Pewnego razu małe dziecko zapytało swego ojca:
— Tato, co to są pieniądze?
Ojciec zastanawiał się przez chwilę, a potem wziął kawałek zwykłego szkła i podniósł go do oczu dziecka, prosząc je:
— Popatrz przez nie!
Dziecko mogło zobaczyć przez szkło i swojego ojca, i ludzi, którzy przechodzili ulicą, i przejeżdżające nią pojazdy.
Potem ojciec wziął srebrną farbę i pokrył nią całą powierzchnię jednej strony szkła, żeby zrobić z niej odlew lusterka.
—Popatrz teraz — poprosił. Ale w tak utworzonym lustrze dziecko widziało już tylko własną twarz.
— To jest właśnie niebezpieczeństwo, które niesie ze sobą pieniądz — powiedział ojciec.
— Prowadzi ono do tego, że widzisz już tylko samego siebie.
Bajka żydowska