Pewna świeżo poślubiona para stale się kłóciła. Małżonkowie w żadnej sprawie nie mogli dojść do zgody. Każde obarczało drugiego winą za drobne przykrości dnia codziennego. Żyli nędznie i wśród ciągłych awantur. Za namową przyjaciół poszli po radę do pewnego guru, który żył w sąsiedztwie, i każde po kolei przedstawiło mu swoje zarzuty. Guru wysłuchał ich uważnie, pokiwał głową i w końcu powiedział:
— Widzę tylko jedno rozwiązanie. I stosuje się ono do wszystkich. Żeby para żyła w pełnej zgodzie, muszą stać się jednym.
Mężczyzna i kobieta powiedzieli na to chórem:
— Stać się jednym?
Zgoda!
Tylko którym?????
opowieść indyjska